- Chociaż narody w 1945 roku świętowały zwycięstwo, to jednak nie było to zwycięstwo dla wielu żołnierzy i patriotów - powiedział ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, podczas mszy w intencji żołnierzy mjr Józefa Kurasia „Ognia”, która stanowiła część uroczystości patriotycznych na cześć "Żołnierzy Wyklętych", jakie odbyły się przed tygodniem w Waksmundzie.
Rocznica wymordowania przywódców zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” w dniu 1 marca 1951 roku obchodzona jest jako Dzień Pamięci o Żołnierzach Wyklętych. Jednym z nich był mjr Józef Kuraś „Ogień”, którego 63 rocznicę śmierci uroczyście upamiętniono w Waksmundzie.
22 lutego 1947 r. w wyniku zdrady Stanisława Byrdaka, Antoniego Twaroga i Stefanii Kruk, w Ostrowsku na Podhalu został otoczony przez obławę UB-KBW mjr Józef Kuraś ps. "Ogień", dowódca Zgrupowania Partyzanckiego "Błyskawica". Nie widząc szansy wyrwania się z okrążenia, ostatnią kulę przeznaczył dla siebie. W latach 1945-47 w oddziałach majora "Ognia" walczyło kilkuset partyzantów, kilka tysięcy ludzi współpracowało z oddziałami, które skutecznie przeciwstawiały się nowej okupacji w Małopolsce.
Więcej na temat bohaterskiego partyzanta z Podhala, patrz tutaj.
Z inicjatywy Związku Więźniów Politycznych oraz Społecznego Komitetu Pamięci Żołnierzy Konfederacji Tatrzańskiej, Rocha i Zgrupowania „Błyskawica”, w sobotę 20 lutego br. odbyły się w Waksmundzie k. Nowego Targu obchody 63 rocznicy ostatniej walki i śmierci mjr Józefa Kurasia „Orła”-„Ognia”.
Obchody rozpoczęła plenerowa inscenizacja historyczna z udziałem Grup Rekonstrukcji Historycznej z Waksmundu, Trójmiasta i Warszawy zatytułowana: „Za Orła Białego i koronę jego…’44-46”. Przedstawiono trzy epizody: jeden z czasów okupacji niemieckiej oraz dwa nawiązujące bezpośrednio do walk partyzantów „Ognia” z okupacją sowiecko-komunistyczną. Podczas ostatniego z nich odegrano scenę zdobycia posterunku Milicji.
Następnie, zebrani udali się na uroczystą mszę św. do kościoła św. Jadwigi Śląskiej, koncelebrowaną pod przewodnictwem Ks. Tadeusza Isakowicza - Zaleskiego - w intencji Podhalan poległych w walce o wolną Polskę z niemieckim i sowieckim okupantem w latach 1939-55. Msza poprzedzona była odznaczeniem oraz nadaniem stopnia kapitana – jednemu z ostatnich żyjących żołnierzy „Ognia”. Z programem artystycznym po nabożeństwie wystąpili najmłodsi mieszkańcy Waksmundu, a starsi wspominali czasy walki z oprawcami komunistycznymi.
Modlitwa i Apel Poległych z udziałem kompanii reprezentacyjnej Straży Granicznej na cmentarzu, przy grobach Konfederatów Tatrzańskich, żołnierzy Ochrony Sztabu mjr. ”Ognia” i mieszkańców Waksmundu, zakończyły oficjalny przebieg uroczystości. Po których członkowie i sympatycy Stowarzyszenia Federacji Młodzieży Walczącej zorganizowali wejście "ogniowym" szlakiem Konfederatów Tatrzańskich na Turbacz.
Więcej zdjęć z uroczystości w Waksmundzie na stronie foto.podhale.pl, patrz tutaj.
Mariusz A. Roman
[Fot. Mariusz Roman]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz