Nie zapominajmy, o naszych zmarłych Przyjaciołach z Federacji Młodzieży Walczącej, utrzymujmy z nimi naszą wieź pokoleniową oraz środowiskową – także po ich śmierci! Z tej więzi jestem przekonany, narodzi się wiele łask zarówno dla nas – jak i dla nich!
Listopad to przecież taki szczególny miesiąc poświęcony w kościele duszom czyśćcowym, jednak bieżące nasze sprawy odrywają nas coraz częściej od spraw duchowych... I dlatego pewnie (bardzo to było przykre), tak niewielu z nas zjawiło się w podgórskim kościele 16 listopada br. w Krakowie na Mszy świętej za duszę śp. Roberta Bodnara m.in. dawnego działacza Federacji Młodzieży Walczącej.
O wiele więcej nas zjawia się na pogrzebach za naszych przyjaciół z FMW. Ukazują się wtedy okazjonalne teksty, organizowana jest pomoc dla rodzin zmarłych Kolegów. To wszystko bardzo szlachetne. Jednak postarajmy się również nie zapominać o „dusz świętych obcowaniu”, o łączności z naszymi Przyjaciółmi z FMW, także po tym, jak opuścili już nas w tym naszym życiu doczesnym.
Polecajmy ich Panu Jezusowi w naszej modlitwie, nie zapominajmy o nich w naszych intencjach mszalnych. Oni z pewnością się nam odwdzięczą, za tą naszą troskę, niewielką za nich ofiarę po stokroć. Sam doświadczyłem tego obcowania na sposób wymierny – już 17 listopada br. nad ranem, a więc w kilka godzin po uczestnictwie w Mszy za duszę śp. Roberta, kiedy to po przyjacielsku i bardzo szybko Robert pospieszył także i mi z pomocą (fakt, że sprawa błaha – a jednak), chociaż go wprost o to nie prosiłem.
Nie zapominajmy, że nasze federacyjne środowisko tworzą Ci pozostający wciąż tutaj na ziemi, ale także coraz większe grono tych - którzy odchodzą i czekają na nas w wieczności. Zazwyczaj to oczekiwanie połączone jest z mękami, jakich dusza doznaje w czyśćcu, tym bardziej dotkliwe są to męki, kiedy dusza jest pozbawiona wsparcia z naszej strony, kiedy podlega zapomnieniu. Tymczasem tak niewiele trzeba, – aby móc im ulżyć: modlitwa, Msza święta, post lub ofiara podjęta w ich intencjach – zdziałać potrafi cuda.
Nie zapominajmy, zatem o naszych zmarłych Przyjaciołach z Federacji Młodzieży Walczącej, utrzymujmy z nimi naszą wieź pokoleniową oraz środowiskową – także po ich śmierci!!! Z tej więzi jestem przekonany, narodzi się wiele łask zarówno dla nas – jak i dla nich!!!
Pragnę poinformować, że w duchu tej łączności, (o której powyżej) zostanie odprawiona Msza święta, którą za duszę naszych Przyjaciół z FMW: śp. Adama Dydzińskiego, śp. Tadeusza Dufeka, śp. Roberta Bodnara, śp. Wiesława Gęsickiego, śp. Dariusza Stolarskiego i innych, odprawi ks. Jarosław Wąsowicz (SDB).
Czas: Piątek 3 grudnia 2010 godz. 8.00
Miejsce: Kaplica zakonna Inspektoratu Salezjańskiego w Pile, ul. Św. Jana Bosko 1
Miejsce: Kaplica zakonna Inspektoratu Salezjańskiego w Pile, ul. Św. Jana Bosko 1
To zrozumiałe, że nie każdy z nas będzie mógł przybyć na tą Mszę Świętą do Piły, ale postarajmy się, chociaż połączyć w tym dniu na modlitwie w intencji naszych Przyjaciół z FMW, lub uczestniczyć w ich intencji w innej Mszy Świętej. W każdym razie podejmujmy podobne inicjatywy i informujmy się o nich nawzajem!
Mariusz A. Roman
[Fot. Wikipedia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz