Niedzielną mszą świętą w intencji poległych żołnierzy AK, rozpoczną się jutro o godz. 12 w Bazylice Mariackiej obchody poświęcone 60 rocznicy śmierci mjr Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, legendarnego dowódcy 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej.
Przyczynkiem do wtorkowego wykładu dr hab. Piotra Niwińskiego na Wydziale Historycznym UG (ul. Wita Stwosza 55, sala 1,46 o godz. 17.00), jest 60 rocznica śmierci czterech wybitnych oficerów wileńskiej Armii Krajowej i powojennej antykomunistycznej konspiracji zbrojnej: ppłk Antoniego Olechnowicza „Pohorockiego”, mjr Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę”, por. Lucjana Minkiewicza „Wiktora” oraz por. Henryka Borowskiego „Trzmiela”. Wszystkich ich stracono 8 lutego 1951 roku w więzieniu mokotowskim w Warszawie, po pokazowym procesie poprzedzonym okrutnym śledztwem przeprowadzonym przez komunistyczną bezpiekę. Spośród skazanych wilnian, największą sławę zyskał „Łupaszko”, dowódca V Wileńskiej Brygady AK (zwanej Brygadą Śmierci), a działającej w 1946 roku na terenie Pomorza Gdańskiego.
Podczas całej swojej działalności, oddziały V Wileńskiej Brygady AK wykonały ponad 230 akcji, z tego większość na terytorium Borów Tucholskich. Na terenie województwa gdańskiego w 1946 zlikwidowały 39 osób, w tym 18 funkcjonariuszy bezpieki. Pozostali to konfidenci UB, milicjanci oraz żołnierze, którzy polegli w walkach z poszczególnymi szwadronami. Akcje te, niemal sparaliżowały komunistyczną władzę na tych terenach, mimo jej blisko 100-krotnej przewagi liczebnej.
Polecam również krótki film pt. Pomorze w hołdzie Łupaszce, patrz poniżej:
Mariusz A. Roman
[Fot. Archiwum]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz