W święto Bożego Ciała, rozważmy wspólnie głębię Bożej miłości, która sprawiła, że został On obecny pod sakramentalnymi postaciami... Mów komu tylko możesz, że odrodzenie się waszej Ojczyzny, jej rozkwit i utrzymanie się w niezależności zależy od zjednoczenia się ze Mną przez życie eucharystyczne – mówił Pan Jezus w przesłaniu skierowanym do SB Wandy Malczewskiej.
W święto Bożego Ciała, rozważmy wspólnie głębie Pańskiej miłości, która sprawiła, że został obecny pod sakramentalnymi postaciami i sprawia jakbyśmy na własne uszy słyszeli owe nauki kierowane do tłumu: Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, niektóre ziarna padły na drogę, skaliste, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na miejsce skaliste, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne w końcu padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedne stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny (Mt 13, 3-8).
Czytaj więcej, patrz tutaj.
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej (w formie nadzwyczajnej rytu rzymskiego: Święto Najświętszego Ciała Chrystusa (Festum Sanctissimi Corporis Christi), potocznie zwana także Świętem Ciała i Krwi Pańskiej, a w tradycji polskiej oraz ludowej: Bożym Ciałem) – w Kościele katolickim uroczystość liturgiczna ku czci Najświętszego Sakramentu, święto nakazane.
Tradycja Bożego Ciała
Wierni szczególnie wspominają Ostatnią Wieczerzę i Przeistoczenie chleba i wina w Ciało i Krew Jezusa Chrystusa. Pamiątkę tego wydarzenia Kościół katolicki obchodzi także w Wielki Czwartek, wtedy jednak rozpamiętuje się także Mękę Jezusa Chrystusa, uroczystość Bożego Ciała natomiast ma charakter dziękczynny i radosny. W Polsce obchodzi się ją w czwartek po Uroczystości Trójcy Świętej, a więc jest to święto ruchome, wypadające zawsze 60 dni po Wielkanocy. Najwcześniej może przypaść 21 maja, najpóźniej 24 czerwca.
Święto to zostało ustanowione na skutek widzeń bł. Julianny z Cornillon. Pod ich wpływem bp Robert ustanowił w 1246 r. takie święto dla diecezji Liege. W 1252 r. zostało ono rozszerzone na Germanię. W 1263 miał miejsce cud eucharystyczny w Orvieto, gdy hostia w rękach wątpiącego w transsubstancjację księdza zaczęła krwawić. W 1264 r. papież Urban IV bullą Transiturus ustanowił to święto dla całego Kościoła. Uzasadniając przyczyny wprowadzenia tego święta wskazał: zadośćuczynienie za znieważanie Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, błędy heretyków oraz uczczenie pamiątki ustanowienia Najświętszego Sakramentu, która w Wielki Czwartek nie może być uroczyście obchodzona ze względu na powagę Wielkiego Tygodnia.
Święto to zostało ustanowione na skutek widzeń bł. Julianny z Cornillon. Pod ich wpływem bp Robert ustanowił w 1246 r. takie święto dla diecezji Liege. W 1252 r. zostało ono rozszerzone na Germanię. W 1263 miał miejsce cud eucharystyczny w Orvieto, gdy hostia w rękach wątpiącego w transsubstancjację księdza zaczęła krwawić. W 1264 r. papież Urban IV bullą Transiturus ustanowił to święto dla całego Kościoła. Uzasadniając przyczyny wprowadzenia tego święta wskazał: zadośćuczynienie za znieważanie Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, błędy heretyków oraz uczczenie pamiątki ustanowienia Najświętszego Sakramentu, która w Wielki Czwartek nie może być uroczyście obchodzona ze względu na powagę Wielkiego Tygodnia.
W Polsce po raz pierwszy wprowadził tę uroczystość biskup Nankier w 1320 r. w diecezji krakowskiej. W 1420 na synodzie gnieźnieńskim uznano uroczystość za powszechną, obchodzoną we wszystkich kościołach w państwie. W późnym średniowieczu i w renesansie największym sanktuarium kultu Bożego Ciała w Polsce był poznański kościół Bożego Ciała.
W Polsce obchody uroczystości wiążą się z procesją z Najświętszym Sakramentem po ulicach parafii. Procesja zatrzymuje się kolejno przy czterech ołtarzach, przy których czytane są związane tematycznie z Eucharystią fragmenty czterech Ewangelii.
Przesłanie dla Polski
Jakże wciąż aktualne jest przesłanie Pana Jezusa, które za pośrednictwem Sługi Bożej Wandy Malczewskiej, przekazał Zbawiciel naszemu narodowi w dniu Bożego Ciała A. D. 1896. Czytamy w zapiskach świątobliwej Wandy m.in.: Dzisiaj Pan Jezus dla mnie grzesznicy był bardzo łaskawy, gdyż cały dzień poił mnie nadzwyczajnymi rozkoszami. Podczas Jutrzni pokazał mi się w całej osobie, jaśniejszy i większym żarem pałający niż słońce w południe i rzekł do mnie: Dziś jest uroczystość mojej miłości, jaką was umiłowałem... Dziś odwiedzam nie tylko serca wasze, lecz i domy wasze. Zbratany z wami chodzę po ulicach i błogosławię je... Przez kapłana głoszę przy każdym ołtarzu ewangelię, opowiadaną przeze mnie podczas mego śmiertelnego pobytu na tej ziemi. Gdy kapłan monstrancja błogosławi – ja błogosławię was, wasze zagrody i pola... wasze warsztaty i fabryki, gdzie na chleb codziennie pracujecie... błogosławię cały dobytek i zabezpieczam od zarazy.
Gdybyście się zastanowili nad znaczeniem dzisiejszego święta i tej uroczystej procesji, to więcej stroilibyście domy i ulice zielenią i kwiatami... Serca wasze zapalilibyście gorętszą miłością i pilniej oczyścilibyście je z grzechów i światowych upodobań... Więcej pamiętalibyście na moją prośbę: Synu i córko, daj mi serce twoje. Córko moja – mówił dalej Pan Jezus – za chwile przystąpisz do przyjęcia ciała mojego... przygotuj się jak tylko możesz najlepiej i tę Komunię Św. ofiaruj na intencję oziębłych katolików, aby i oni wyszli na moje spotkanie i ocknęli się z grzeszności.
Po Komunii Św. staraj się rozbudzić w swojej duszy więcej uczucia, wdzięczności i miłości za siebie i za cały naród – pragnę, aby w całej Polsce jako królestwie mojej Matki oddawano mi cześć jako Bogu i Królowi, aby wszyscy jak najczęściej łączyli się ze mną w Uczcie Eucharystycznej, aby zachowali radość świętych przodków swoich, którzy z miłości ku Mnie budowali świątynie i zapisywali testamentem fundusz na utrzymanie gorejącej lampy w kościele przed moim tabernakulum – a kosztowności oddawali na święte naczynia i szaty potrzebne do służby Bożej. O jakże mnie boli, że dawna wiara i pobożność coraz więcej słabnie w tym narodzie, że oświeceni psują prostaków, zamiast dawać im dobry przykład. Ach, jak mi żal tego narodu.
Pocieszam się tym, że w ostatnich czasach zaczęły tworzyć się wśród was stowarzyszenia eucharystyczne, mające na celu adorację i częste Komunię Św., lecz niestety! Należą do nich prawie same starsze niewiasty... A gdzież młodzież... gdzie mężczyźni... gdzie inteligencja? Czyż im nie potrzebna wiara i praktyki religijne! Mów komu tylko możesz, że odrodzenie się waszej Ojczyzny, jej rozkwit i utrzymanie się w niezależności zależy od zjednoczenia się ze Mną przez życie eucharystyczne. Staraj się dzisiejszy dzień spędzić u moich stóp na adoracji. (...).
za: Ks. Grzegorz Augustynik, Miłość Boga i Ojczyzny w życiu i czynach Sługi Bożej Wandy Malczewskiej, Wyd. Arka, Wrocław 2010, ss. 58-59.
Czytaj więcej o SB Wandzie Malczewskiej, patrz tutaj.
Mariusz A. Roman
[Fot. Mariusz Roman]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz