wtorek, 7 lipca 2009

Rocznica Powstania Wileńskiego w 1944

Mija 65 rocznica operacji „Ostra Brama”, zakładającej w ramach Akcji Burza samodzielne opanowanie Wilna przez oddziały Armii Krajowej. W ten sposób żołnierze z orzełkami na rogatywkach chcieli zaznaczyć, że to właśnie oni są gospodarzami północno-wschodnich ziem Rzeczypospolitej. Inicjatorem operacji "Ostra Brama" był major Maciej Kalenkiewicz "Kotwicz", cichociemny, dowódca Nadniemeńskiego Zgrupowania Okręgu Nowogródzkiego AK.

darmowy hosting obrazków
Według planu operacji, połączone siły okręgów Wileńskiego i Nowogródzkiego AK - miały uderzyć samodzielnie na Wilno tuż przed wkroczeniem na przedpole miasta wojsk sowieckich i wystąpić wobec nich z pozycji przedstawicieli pełnoprawnych władz Rzeczypospolitej. Główne uderzenie sił AK miało nastąpić od wschodu i południowego wschodu. Chodziło o to, by uprzedzić działania Armii Czerwonej i podkreślić samodzielność walk.
Plan operacji zakładał, że po rozpoczęciu walk Niemcy szybko wycofają się z Wilna. Jednak na mocy rozkazu Hitlera miasto zostało przekształcone w strefę ufortyfikowaną, tzw. Fester Platz, obsadzoną przez ok. 17-tysięczny garnizon.
Walki o Wilno
Operacja „Ostra Brama” trwała od 7 do 13 lipca 1944 r. Rozkaz o jej rozpoczęciu wydał Dowódca Okręgu Wileńskiego AK ppłk Aleksander Krzyżanowski „Wilk”. Początkowo wzięło w niej udział około 4 tysięcy żołnierzy AK, wspieranych przez dwa działka przeciwpancerne oraz kilka moździerzy i granatników. W sumie jednak w bezpośrednich walkach o Wilno oraz w zewnętrznych atakach na linie komunikacyjne i pojedyncze oddziały Wehrmachtu uczestniczyło ponad 12,5 tys. żołnierzy AK.

darmowy hosting obrazków
7 lipca wieczorem Wilno zaczęli szturmować Sowieci. W bezpośrednich walkach na kierunku wileńskim wzięło wówczas udział około 100 tysięcy żołnierzy wspieranych przez kilkaset czołgów i masowe naloty lotnictwa. Oddziały garnizonu konspiracyjnego AK miasta Wilna, które wobec spóźnionego dotarcia rozkazów rozpoczęły atak z kilkugodzinnym opóźnieniem, opanowały własnymi siłami prawobrzeżną część miasta i, współdziałając z jednostkami sowieckimi, atakowały w części lewobrzeżnej.
Zarówno przed jak i w czasie Powstania Wileńskiego polscy partyzanci musieli także ścierać się z partyzantką litewską, litewskimi oddziałami SS i policji oraz partyzantką sowiecką (która podpisała rozejm z Polakami, dopiero w chwili wkroczenia do walk oddziałów Armii Czerwonej).
Polska flaga na Wzgórzu Zamkowym
W czwartek 13 lipca, całe Wilno znalazło się w rękach Armii Czerwonej i AK. Rankiem tego dnia, gdy trwały jeszcze walki, harcerze z wileńskiej "Czarnej Trzynastki" wywiesili na baszcie Zamku Gedymina, na zdobytym przez AK Wzgórzu Zamkowym, biało-czerwony sztandar. Po południu został on jednak zastąpiony przez Rosjan flagą sowiecką.

darmowy hosting obrazków
Oddziały polskie, atakujące Wilno z zewnątrz, zagrodziły drogę wycofującym się z Wilna Niemcom, staczając 13 lipca krwawą bitwę pod Krawczunami. Zginęło w niej bądź trafiło do niewoli blisko 1000 Niemców. Udało się ujść m.in. gen. Rainerowi Stahelowi, dowódcy niemieckiej załogi. W całej operacji „Ostra Brama” zginęło blisko 500 akowców, ponad 1000 zostało rannych.
Nazajutrz komendant Podokręgu Nowogródzkiego ppłk dypl. "Poleszuk" (Adam Szydłowski) przekazał za pośrednictwem znajdującej się w jego dyspozycji radiostacji następujący meldunek do dowódcy AK w Warszawie: "Wilno zdobyte przy znacznym udziale AK, która weszła do miasta. Duże zniszczenia i straty. Stosunki z armią sowiecką chwilowo poprawne. Rozmowy w toku. Wilno przeżyło bardzo krótką, ale jakże radosną chwilę wolności. 14 VII - polskość miasta bije w oczy. Pełno naszych żołnierzy. Służba opl. polska. Szpitale przepełnione, wszystkie w rękach polskich. Władze administracyjne ujawnią się w najbliższym czasie. Litwinów nie ma."
Walki o Wilno w lipcu 1944 r. miały charakter lokalnego powstania przeciwko Niemcom, które o miesiąc poprzedziło wybuch Powstania Warszawskiego. Operacja „Ostra Brama” była swoistym testem lojalności Sowietów w stosunkach z Polakami. Zdobyciem Wilna Komenda Główna AK chciała udokumentować Stalinowi i całemu światu polskość Kresów Północno-Wschodnich.
Epilog
17 lipca Sowieci podstępnie aresztowali komendanta okręgu „Wilka” wraz z licznymi oficerami, spotykając się z nimi pod pozorem kontynuacji rozmów na temat stworzenia polskiego korpusu. Zgromadzone oddziały akowskie próbowały wymknąć się obławie, ruszając do pobliskiej Puszczy Rudnickiej. Po dwóch dniach znalazły się jednak w okrążeniu.

darmowy hosting obrazków
Sowietom udało się internować niespełna 6000 żołnierzy, reszcie udało się skutecznie rozproszyć lub przebić na teren Polski centralnej, by dalej kontynuować walkę. Internowani w większości odmówili wstąpienia do armii Berlinga, za co zostali wywiezieni do Kaługi, gdzie przez kilka lat służyli w batalionach roboczych Armii Czerwonej, wyrąbując lasy. Oficerów aresztowano, osądzono i wywieziono do Riazania.
Ze względu na to, iż operacja Ostra Brama była niezgodna z między alianckimi ustaleniami tzw. wielkiej trójki, co do przynależności państwowej Wilna i ustaleniu nowej granicy polsko-radzieckiej na Linii Curzona, minister informacji Wielkiej Brytanii Brendan Bracken nałożył cenzurę prewencyjną na wszelkie informacje w brytyjskich mediach o jej przeprowadzeniu, wskutek czego nie została ona zauważona na Zachodzie.
Film poświęcony Powstaniu Wileńskiemu

Mariusz A. Roman
[Na załączonych zdjęciach: Współczesna panorama śródmieścia Wilna – Fot. Mariusz Roman; Płk Aleksander Krzyżanowski "Wilk", Komendant Okręgu Wileńskiego AK; Odznaka AK przyznawana za udział w "Akcji Burza; Dom w Wilnie przy ul. Kościuszki 16 na Antokolu, niedaleko kościoła św. Piotra i Pawła, w którym mieściła się siedziba NKWD Frontu Białoruskiego. Aresztowani zostali tam 17 lipca 1944 r. Komendant Okręgu Wileńskiego AK płk Aleksander Krzyżanowski "Wilk" wraz ze swym Szefem Sztabu mjr Teodorem Cetysem "Sławem".]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz